„Le Grande Finale?” = zart.

DL opisal ostatnie wydazenia ze swojej strony, ja opisze ze swojej. bo czemu nie?

strona z „czitami” moze i zostala zamknieta, lecz czy to napewno jest koniec? jak by na to nie patrzec, na owej stronie nie bylo nic odkrywczego. same ogolnodostepne informacje. crc32 – wikipedia, trainer – strona tworcow, vcmp_w – Tatar i ja. ale nie o tym chcialem pisac. dopoki M_o_C byl M_o_C’em, nalezalo go zniszczyc i rozgromic. oczywiscie (choc nie wiem czemu) na poczatku niektorzy (nie bede rzucal nickami, ale np. Jea xD ) mnie o to oskarzali. gdyby znalazl sie jakis dowod, ze to prawda, zapewne nagle wszyscy by uznali mnie za… niewazne. niestety, moja znajomosc dzialania SB-ka umieszczonego na tamtej stronie i umiejetnosci Tatara pozwolily uzyskac dostep do FTP, i co za tym idzie wyciagnac adresy IP osob piszacych tam. doprawdy, niektorzy musieli sie bardzo rozczarowac niewidzac tam mojego… Jea musial sie rozczarowac jeszcze bardziej, widzac tam IP jednego ze swoich klanowiczow, Avasta. i jeszcze pechowo nie jest to IP przydzielane dynamicznie… no ale coz, skrypt na serwerze PS w tym wypadku mogl sie oczywiscie pomylic, chociaz w moim napewno bylby to niezbity dowod. lecz czy rowniez myla sie systemy roznych for na ktorych Avast sie wypowiadal? PS, klanowe TBP… jednak Jea boi sie chyba sprawdzac, bo jeszcze by sie okazalo ze to jednak jego klanowicz zalozyl cheat-stronke. ja sie nie boje, i sprawdzilem wpisy Avasta na tej stronie – IP ten sam:

Identyfikator: Avast | IP: 82.160.123.2

e nie wiem. klanów jest od cholery, nikt nie policzył nigdy zagranicznych klanów (jest ich pewnie mniej niż polskich)

Identyfikator: Avast | IP: 82.160.123.2

A ja powiem ze petera_56 boli chuj xP

Identyfikator: Avast | IP: 82.160.123.2

Święta prawda drogi kolego, chyba tylko ja umiem glitchu ;D

tylko co to zmienia? nic. Jea jak widac lubi miec ciekawy sklad, chociazby Rocket pytajacy na forum PS o modyfikacje handlingu i stwierdzajacy ze przeciez w TBP duzo osob na modyfikacje, wiec czemu wobec Avasta mialy by zostac podjete jakiekolwiek dzialania? przeciez nie zlamal nawet regulaminu. sprawe nalezy wyciszyc i tyle. z tym tylko, ze zamiatajac kolejne smieci pod dywan, wkoncu niewystarczy miejsca pod dywanem… no i jeszcze sa osoby, ktore nie pozwalaja na wyciszenie niektorych spraw i oczekuja prawdziwego finalu. ja sie zaliczam do tych osob. teraz mozna mi wrzucac.

pozdrawiam,

Argus.

155 komentarzy do “„Le Grande Finale?” = zart.

  1. Mojazapora ogniowa jest chujowa bo Yaceq nawet mi nie powiedział jak ją odpowiednio ustawic wiec jest dziurawa jak głowa DL ;x

  2. Hmm… Jeżeli jest tak dziurawa jak moja głowa, to rzeczywiście – Twój komputer stał się miejscem odwiedzin setek tysięcy hakerów. Gdy uczą się włamywać, zaczynają od twojego komputera. Gdy jakiś lamer chce komuś nawrzucać przez GG nie ze swojego IP, to już wie czego szukać… Weź te bajeczki wsadź w dupę gościa z goatse, ok? :>

  3. Iks de…
    Po 1 – Kerio nie trzeba konfigurować. U mnie działa bez najmniejszej ingerencji i wierz mi, ze jeszce nikt mi sie na kompa nie włamał.
    Po 2 – coraz bardziej zaczynam wierzyć DLowi…
    Po 3 – Avast ladnie kręci…

  4. no bardzo ladnie 🙂 odciaga uwage od glownego watku poprzez zwracanie uwagi na glowe DL-a xD ale fakty sa faktami i nimi pozostana…

  5. YaCeQ: A widzisz? Lepiej od razu załatwić Avastowi bana w 0.4. I Jei – w końcu kręci razem z nim xD

    Dobra, to był dżołk. Róbta co chceta ;]

  6. Mowi sie trudno, teraz widac jak to jest mowic cos na slepo nie sprawdzajac niczego (Jea) oraz klamiac (Avast)…

  7. Polowa z tego wszystkiego to spam i dobrze o tym wiesz 😛 Ale co tam liczy sie popularnosc strony. Nie wazne czy tu sraja czy pisza madrosci wazne, ze jest nie? Zaloz se konto na fotka.pl razem z Deelem i lizcie dupy za 10 ;]

  8. To moze pogadajmy o tym: czy warto dalej ciagnac te nedzna gre w vc-mp? Mowie powaznie :]

  9. Dla mnie czasem warto, bo wejdę na serw i w 80-90 % będę mieć jedno z najwyższych score 🙂

  10. ja sie porzadnie zastanowilem, wyladowalem na LW i dobrze mi tam 🙂 no i jeszcze serw klanowy, ale to juz inna bajka

  11. Nie warto. Ale jak sie widzi ile ludu tam siedzi np. na PS to sie wchodzi, wlasciwie nie wiadomo po co… O_o

  12. Parchezzi: Masz rację, liczy się popularność strony. No ale nie jest to popularność zdobyta w nieuczciwy sposób… W końcu nie wysyłamy na GG spamu. My po prostu piszemy ciekawe teksty, ew. słabe teksty ale na ciekawy temat. 😛

  13. ARgus: „ja sie porzadnie zastanowilem, wyladowalem na LW i dobrze mi tam :)”
    – Chyba przypadkiem tam trafiłeś, bo na tym serwerze w ogóle się nie da grać.

  14. Właśnie gra tam jest coraz lepsza… Ja też się przeniosłem na LW i naprawdę nie narzekam 😉

  15. ta, DD, grales ostatnio na LW moze pol raku temu a teraz ulegasz stereotypom… co do pokoju – wg. mnie jest dosc czysto, tylko ze to jest TYLKO moje zdanie xD

  16. Ludzie, ten serwer to jedna wielka porażka. Większość nawala ze spaza i m60, wszyscy rozwaleni po mapie w taki sposób, że nawet nie chce się jechać pół miasta żeby do nich dotrzeć (czasem jest większy tłum w downtown, ale i tak zaraz zwalą się spaznooby razem z DB). Jak zaczniesz się wyżalać do takiego DB’yera to koleś ci odpowie „It’s my first DB, fuck off” i zaraz znowu to samo.

  17. DilDus, zwykle w jednostce wojskowej mozna sobie ladnie nabic punkty wiec nie wiem na co ty narzekasz xD a co do DB-row, to zawsze moge sie posilkowac votekickiem. no i poza tym znajdz mi lepszy serwer… oprocz pustych xD

  18. Świetnie pędzisz do woja żeby walczyć z armią strzelającą do ciebie z m60. Proszę bardzo – Polska Scena.

  19. Taaak PS r0xuje. Ludzie latają z handlingami, dodanymi nowymi obiektami (ot na przykład schodki na dach, jakie zademonstrował mi raz jakiś TBP-ek, który chyba potem wyleciał…) i glitchują na potęgę. Admini teleportują się do ciebie, żeby nie marnować czasu na dojazd. I nigdy nie jest się tam bezpiecznym – np. DilDel bringuje roofkillerów(sic!). Mimo tylu zalet przedstawionych przeze mnie powyżej – wolę LW.

  20. DL glitch to jedyna rzecz, która odróżnia nas od masy noobów na LW. Masz cos do bringa, czy wolisz zapier**** za każdym razem jak zginiesz. Roofkillerow juz nie bringuje tylko kickuje. Może na PS nie grają ludzie non stop, ale bardzo często jest z kim pograć. LW jest tego przeciwieństwem. Tam zawsze ktoś gra, tylko nie ma zbytnio z kim pograć 😉

  21. Fenciu – ja moge Ci dodać, powiedz tylko gdzie (Moo Mapper i jedziesz).

    DL – tak, to prawda, Polska Scena ma niekiedy idiotycznych adminów (nie wiadomo dlaczego teleportuje się nagle do Ciebie – odpowiedź, po co jechać), lecz littlewhitey nie ustępuje poziomem. Administratorzy nie kickują DB-yerów, roofkillerów (Allowned), etc…

    Ja osobiście wolałbym Polską Scenę, jeśli:
    – administratorzy mieliby surowy zakaz teleportowania się do innych graczy w celu skrócenia drogi dojazdu
    – zmieniono by mapę na inną (ta to mapa treningowa [stara mapa TBP])
    – kickowano by graczy z TBP, którzy mają mody (handling [jeśli nie jest tam zabroniony to zabronić], bronie, edycja mapy)

  22. Ja nie wiem co wy macie do teleportowania sie. Jak w downtown jest zadyma to nic to nie zmienia jak się tam teleportne. A jak walczę z kimś kogo znam to pewnie nie obrazi się z tego powodu, bo nie ma za co. Chyba, że masz nadciśnienie i możesz dostać zawału jak ci admin nagle przed oczami się pojawi

  23. No i co z tego, że w Downtown jest zadyma? Przecież to jest stawianie się ponad graczami… Ale Kubuś Dwa De tego nie musi załapać – osoby z dysfunkcjami umysłowymi mają obniżony próg wymagań. 😉

  24. Twoje dopiski pod komentarzem są żałosne. Zrozum ograniczony umyśle, że admin zawsze jest wyżej niż gracz. Dziwne, że twoje zwoje nerwowe potrafią teraz zrozumieć co to jest teraz równouprawnienie bez wykorzystywania przywilejów. Jakoś sam zawsze stawiasz się wyżej niż inny, np twoje zachowanie przy sprzeczkach, nigdy nie uznasz się ze pomyliłeś nawet gdy tak się stało. Jak coś ci się nie podoba to wypad na LW.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *