Przemyslen ciag dalszy…

Siedze sobie w niedziele w pracy, nic nie robie (wiadomo, niedziela…), nudno jak skurwysyn (przesiedzcie sobie 12 h sami…) to wpadlem na jakze zajebisty pomysl uzycia kompa znajdujacego sie w „moim” pomieszczeniu pracy ;x Wiec macie nowa notke, cieszcie sie 😛

Chyba nikomu nie trzeba mowic, ze na naszej krajowej scenie vc-mp hujowo sie dzieje. Mozliwe, ze nikogo to nie dziwi, ale mam zamiar ukazac kilka faktow dla tych, ktorzy by sie jakims sposobem dziwili…

Po 1 – jestesmy polakami. Co to zmienia? Duzo. Wiekszosc europy uwaza nas jedynie za tania sile robocza (i slusznie), czyli ogolnie rzecz ujmujac jestesmy uwazani za „mniej niz zero”. Ale jaki to ma zwiazek z vc-mp? Ano taki, ze wiekszosc naszych graczy w vc-mp to max. kilkunastoletnie dzieciaki ktorym komp i muzyka hip-hop oraz dance zmiekczyly mozgi. Zakladaja sobie klaniki w ktorych uwazaja sie za bogow czy huj wie co jeszcze, angielskiego nie umieja kompletnie wiec na np. LW moga conajwyzej pobluzgac sobie po polsku i w ten oto sposob potwierdzaja stereotyp polaka w oczach np. anglikow, hiszpanow czy amerykanow.

Po 2 – co wiaze sie bezposrednio z 1 – nie znaja zasad panujacych na niektorych serwerach (bo zasady sa po angielsku) lub nasluchali sie jakiegos gowna ze „zasady sa po to aby je lamac”. Dzieki temu moga sobie ponarzekac na to, iz sa banowani na „hujowym etc.” LW ktory zreszta jest jednym z lepszych (o ile nie najlepszym) serwerem, zarowno pod wzgledem ilosci graczy jak i przestrzegania zasad (skrypty kickujace teamkillerow, rasistow, warnujace DB-row i inne).

I co ja moge na to wam poradzic? Hmmm… wyjscia sa 2: albo odizolujcie sie od swiata i nie narzekajcie, albo uczcie sie angielskiego, czytajcie zasady i ogolnie starajcie sie nie byc postrzegani jako gowno, ktore smierdzi jak sie je ruszy. I to juz by bylo chyba na tyle.

Pozdro,

Argus.

203 komentarze do “Przemyslen ciag dalszy…

  1. „Opisałem piekną akcje,a ty co ? moze jeszcze nie umoczyłes czy jak ?”

    Twoja głupota jest naprawdę piękna. Wow!

    „Nax, jaki ty masz poziom? kurwa nie rozsmieszaj mnie…heh”

    Wyobraź sobie przeciętny Polski blok oraz wieżowiec w USA. Ten wieżowiec to ja, a ta klatka – ty.

    „to przepraszam cie stary,bo skoro to dla ciebie az tak prywatne sprawy… heh pozdro nuubki ;P”

    Mam prywatne życie, sprawy, a do tego potrafię utrzymać poziom. Ty pozostaniesz w moim odczuciu głupim schamionym kidem, który podnieca się chuj wie czym i chuj wie z czego.

  2. A życia spróbowałem więcej od ciebie i w lepszy sposób. Aha, a relację z pójścia do kibla też nam zdasz? Czekamy. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *