Wśród przeróżnych występków, jakich może się dopuścić gracz w VC-MP, bez wątpienia najgorszym skurwysyństwem jest użycie spaza. Wszystko można wybaczyć, tylko nie to. Czity, glitche, handling, vcmp_w – to wszystko jest niczym w porównaniu ze spazem. Doszło nawet do tego, że za użycie tej brzydkiej broni można dostać bana na serwerze. Na polskim, rzecz jasna. Na serwerze, gdzie wolno używać glitcha, handlingu i dodatkowych bajerów na mapie – choćby „dorobionych” schodków na dach.

Serwer Jei nic nie stracił ze swojego lamerstwa. Wchodzę sobie na niego i… wszyscy gltichują, mają handlingi itd. No cóż, spodziewałem się tego. Biorę więc sobie spaza i zaczynam szaleć. Podnosi się oburzenie. „N00B”, „CHUJ”, „SKURWYSYN”. Ja na to, że oni używają glitcha. „No i co”. Racja – na polskich serwerach to już jest norma…

Po kilkukrotnym rozwaleniu jakiegoś noobka z TBP (bodajże Agree), tamten… zabiera mi całą kamizelkę i 70 HP z drive-by… Doszło już do tego, że spaz – w końcu dodany przez Jeę na mapę – jest traktowany tak samo jak drive-by?

No dobra – już załapałem zasady.  Można walić z db. No to żem walił. Oczywiście nie cały czas, tylko jak ktoś miał 100% HP i 100% pancerza. I znów – „N00B”, „CHUJ”, „SKURWYSYN”. Zniesmaczony opuszczam serwer.

VCMP.info to strona badziewna. Serwer pasuje do sajtu. Takiego gówna jeszcze nie widziałem. Po wejściu na serwer oczywiście wziąłem spazika. Najpierw usłyszałem: „nie graj spazem”. Myślałem, że to jakiś looser po prostu nie może się pogodzić z przegraną. No ale oprócz bycia dzieckiem ten przegrany był jeszcze adminem serwera…

Dostałem od Cheona z TBP 3 kicki. Potem ban. A spaz – warto to zauważyć – był na mapie, wszak z księżyca go nie wziąłem.

Argus kiedyś napisał, że LW jest najlepszym serwerem, bo tam wie się za co można wylecieć. Racja. Na polskich pr0 serwerach można dostać kicka za użycie broni dodanej na mapę przez admina.  Tak więc darujcie sobie drodzy koledzy z TBP i AoD atakowanie Littlewhitey. Bo tam jest dużo mniejsza patologia.

Spazujący DL